www.analizatorium.fora.pl

AlexRrR

Tak, Przewodnicząca, moja o dziwo ulubiona bohaterka.
Code Geas oglądałam, ale dreszczyku nie czułam, za bardzo mi DN przypominało, choć pomysł rozwiązania serii jest moim zdaniem świetny. Czułam się ukontentowana zakończeniem choć podejrzewałam, że coś w tym stylu nastąpi. "Lulusiu" nie mógł być przecież aż tak wielkim idiotą ^^"

*Idzie dalej jarać się Gundam 00.*

KatarzynaEv

Ze względów znanych tylko mnie z bab w CG ukochuję: C.C., księżniczkę Cornelię i Przewodniczącą. No i jeszcze Shirley. (tu się wykazuje dziwna tendencja, że najlepsze są te z najwiekszym [s]biustem[/s] intelektem. IMFHO @lol:CLAMP/Goro Takegouchi) i jeszcze Cesarzowa Lieng Xi(?może pomyliłam ja z jej strażnikiem. xD)

Jeśli chodzi o panów to sprawa jest prosta, jak trasa metra warszawskiego na trasie Młociny-Kabaty, otóż: Lelouch(nigdy nie byłam w stanie chóć przez chwilę go nie lubić, po prostu lubie taki typ bohatera tragicznego.), Suzaku(to jest klasyczny love-hate, o którym można pisać i pisać.) i Hrabia Pudding zwany oficjalnie Hrabią Lloydem. :D

Ulubiony mech: nieśmiertelny Lancelot.(to co wyczynia Lloyd jest po prostu bezcenne. :D)

Znienawidzona postać: Nunnally.(bezczelny wpływ drugiej serii, bo w pierwszej to nawet ją lubiłam) Reszta mnie ni ziębi ni grzeje.

Aaa! I jeszcze największe,za przeproszeniem, chamy i angstododawacze: Schneizel(czy ten idjiota musiał ujawniać, że Nunnally żyje? a miałam nadzieję, że zmarła śmiercią tragicznom. i że Lulu naprawde zniszczy świat.) pan Oranżowy(imienia nie chcę sobie przypominać. ten to wyskakiwał jak królik z kapelusza w najmniej oczekiwanych momentach. przez DWIE seie. |D), Rolo(on naprawdę jest małym zazdrosnym i zakompleksionym uke.(jedyna osoba o której można tak powiedzieć. choć staram sie tak nie określać bohaterów))

Miszczuu Geassa: V.V. (nie zwiedźcie sie wyglądem ten mały dzieciak *_*[wróżę jego seiyuu świetlaną przyszłość, wszędzie.] to tak naprawdę pięćdziesięcioletni terrorysta.)

AlexRrR

Code Geass mnie nie zachwyciło i oprócz Przewodniczącej to lubię właściwie tylko postacie drugoplanowe typu Hrabia Pudding i ta baka od tego przezwiska, Cesarzowa i jej strażnik.
Takie bezfajerwerkowe dla mnie to anime jakieś...

Edit:
I ten generał co po stronie Japonii był, jego lubię! Fajnego mecha miał :D

KatarzynaEv

U mnie nie. Chyba jedyna seria w przypadku której oglądając combos czterech ostatnich odcinków płakałam jak bóbr. I nadal mnie rusza jak słyszę Continued Story, Boku wa Tori ni lub Stories. |D

Azu

jak miałam 12 lat moją naj-naj-największą manią były digimony i dzisiaj (po ośmiu latach!) sobie powspominałam oglądając dwa odcinki XDD jeny jakie to anime jest głupie ale fajne XDD *_* napiszę fanfika XD

a dzisiaj narysowałam siebie samą jako żonę Lina Yao z mangi FMA

i w ogóle czuję się jak głupia małoletnia otaku która marnuje czas ale ja po prostu cieszę się wakacjamiiii :D !!!1one idę łapać pokemony w pokeballe

KatarzynaEv

Na wakacje zupełnie mnie poptrzygwizdkowało, gdyż ponieważ postanowiłam przerobić ponad pięćset odcinków Detective Conan plus X speciali plus 14 kinówek. |D

AlexRrR

Respect, KatEv :D
Ja może rzucę się na Sailor Moon i skończę House, ale pewnie wywiozą mnie na wieś i skończy się na graniu na Pegazusie (działa!!!).

Czy tylko mi Tengen Toppa Gurren Lagann przypomina FLCL?

AlexRrR

All hail to ekczi!
[link widoczny dla zalogowanych]

Uśmiałam się przednie słuchając tego podcastu :D
Dowiedzieć się z niego możemy, że połowa gatunków wywodzi się od hentai, ambitne anime to Kenshin, a Naruto jest o upośledzonym chłopcu z pomarańczowo-żółtą fryzurką. Amen.
:hamster_evillaugh:

AAAaaaaaa!
Nie zauważyłam dubla >.>

Ins

Usłyszałam FMA i na chwilę przestał mi się podobać Edward. Ale tylko na chwilkę.
Nie ma to jak audycja "otaku", którzy zatrzymali się na Naruto i Bleach. I hentai.
*jak w ogóle czyta się Bleach - "blesz" czy "blicz"? jestem już skołowana, każdy mówi inaczej*.

Odnośnie Kuroshitsuji - Sebas-chan... czy widzieliście kogoś, kto równie seksownie zdejmuje rękawiczki?! *__* Dostawałam eyegasmu za każdym razem gdy się uśmiechnął -.-

KatarzynaEv

Wymawia się się /blicz/. Ale zawsze można takie kwiatki w słowniku znaleźć. Widziałam fenomeny na blogaskach, które pisały, że wymawia się /buriczu/, czy za cholerę wszyscy otaku muszą japonizować angielski? o.O

A Sebastian i jego rękawiczki: to chyba nie. Ja itak wole mangę, gdyż anime jakieś dziwne się zrobiło po 14 odcinku. :D

Kluska Śląska

KatarzynaEv

Wiem, już widziałam. Ale jest beznadziejny. Bo najpierw obejrzałam pierwszy epizod Conana i nihuuya on podobny i wczuwał się w Kudou.

Lepszy byłby Matsumoto Jun. (tak ten z Arashi) i od kłótni z KAT-TUN, gdzie wyszło, że przy jego nazwisku powinno być dopisywane: "umiejętności nie wymagane." :hamster_XD:

A gwoli Matsumoto: to w Bambino! jego role powinien mieć Ikuta, gdyż swoją osobą Jun jest takim pomiedzy Mizusiem, a właśnie Tomkiem. A miny Tomusia w kuchni byłby bezbłędne. :3A i jeśli chodzi o biszów to nie toleruję półśrodków. XD

KatarzynaEv

Drogie panie spotkajmy się na Dworcu Centralnym albo przy Hard Rock Cafe przy Złotych Tarasach. Ja i Kluska już ustaliłyśmy nasz znak(a raczej okrzyk poznawczy. x3). Więc jak natraficie na dwie megane robiące coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=HSkXI2Qo7-8 to my. |D

Pomysł z chustkami zacny, ale lepszy byłby jakiś tekst na kartkach. <co_jest?>

Gilraina

Dworzec! Bo i tak tam będę, i stąd mamy dokładnie opisany dojazd, i w ogóle będzie lepiej xD

AlexRrR