www.analizatorium.fora.pl

Ins

Podpowiem - tak, żeby pani od biologii napasła cię węglem jak zaczniesz wymiotować, nie podejrzewając prawdziwego źródła twoich dolegliwości (trzech piw). Nasi chłopcy pili baardzo rozsądnie.

Kluska Śląska

tak nawiążę może jeszcze do tej rozmowy o ocenach...
HAHAHAHAHAHA ja swój ostatni pasek miałam w szóstej klasie szkoły niestety podstawowej :hamster_sleeps:

w gimnazjum od czapy wyciągałam na minimum 4,0 (w trzeciej klasie miałam 4,3 czy też 4,4, wutevah) żeby to ładnie wyglądało, a liceum olałam tak totalnie i z góry, że totalnie i z góry :D a na świadectwie mam nawet trzy dwójencje - z chemii, fizyki (z gimnazjum wychodziłam z piątką *co jest*) i wuefu. 8D

toteż pełna podziwu jestem dla państwa paskowych, poważnie. O_O

Ise

A ja aż do końca gimnazjum miałam świadectwo z paskiem *rozpiera ją duma* A liceum ukończyłam z średnią 4,4 (w tym dwie tróje i jedna szóstka :D)

Mrohny

Elficka Inkwizycja

Yyy...nie wiem po kim to macie... :hamster_confused:

KatarzynaEv

Mrohny

Elficka Inkwizycja

Proszę Państwa, pragnę nadmienić, iż rodzina nam się powiększyła. Dzisiaj (Maruś, nie bucz) przybyła Wam kolejna siostrzyczka - Serpentis :) Powitajmy ją życzliwie w naszej inkwizytorskiej gromadce.

Tak na marginesie, to zaczynamy chyba powoli przypominać coś, co niektórzy z niesmakiem określają "rodziną patologiczną" - czyli po prostu wielodzietną.

Serpentynko - witaj. :hamster_evil:

Ahaha, ómarłam - a nad postem reklama "Ile chcesz mieć dzieci? 1? 2? A może piątkę? Stwórz wirtualną rodzinę..."

yeppy

Jejku, witaj, siostrzenico!
Kto będzie ojcem chrzestnym naszej mafii? :>

KatarzynaEv

Umówiłam się na coś tak cÓdownego jak korepetycje z historii. Czuję, że będę zniszczona. ;D A wszystko w imię przyszłorocznej matury. *co jest?*

Serpentis Sempre

KatarzynaEv

Oj z wrażenia zapomniałam: Witaj Serpentis, siostrzyczko! *pokemoniasty uścisk* :D

Elficka Inkwizycja

Policzmy:

1. Elfik
2. Serpentis
3. KatEv
4. Maruś
5. Ise

Czyli piątka właśnie. I wujek yeppy. Nie ma co, pokaźna z nas familia.

Serpentis Sempre

*wyłania się z objęć KatEv*
Ano pokaźna. Ktoś zacznie teraz dziergać elfickie swetry?

Mrohny

*podchodzi nieśmiało do Sempre po czym potyka się i w pada w jej objęcia* Jestem taki szczęśliwy!