www.analizatorium.fora.pl

Asasello

Dzień dobry, zwę się Anna W. i zasiadam w jednej ławce z Shadi, co obie nas bardzo, ale to bardzo cieszy.
Doświadczenie analizatorskie - również dla małej publiki, zazwyczaj ustne, choć Shadi i Avenitr wciągnęli mnie już do grzesznej spółki i plujemy sobie jadem we troje.
Zamieszkam z Shad na Wawelu, jeżeli podrzuci mi jakiś skromny arrasik, cobym się okryła.
Jestem za duża i zbyt gadatliwa, na szczęście na forum objawi się tylko to drugie.
I najważniejsze - ja wprost kocham ironię.

Ins

Insane, lat piętnaście (NIE, nie obchodzi mnie, że rocznikowo zaraz będzie szesnaście!), dziew*ca, mieszka w bloku, brak tendencji do schodzenia na śniadanie.
Analizator nieczynny (dla własnej, egoistyczniej przyjemności). Cynik w poniedziałki, od siódmej do dwudziestej trzeciej.
Lubi Paoliniego (o, zgrozo!), wielbi Sapkowskiego, Pratchetta, Tolkiena, Garfielda i Mrohnego.
Ulubiony bohater książkowy: Tasslehoff Burrfoot (i Raistlin).
Wierząca, z niechęcią praktykująca katoliczka. Bojowniczka o równouprawnienie, prawa zwierząt i wolność dla kucyków Pony.

Pulcinella

Jestem Pulcinella, przez nielicznych zwana Gadem, mam już za sobą ogólnoeuropejską dojrzałość i w tegoroczne wakacje zmieniono mi płeć na chłopską.
Uważam się za praktykującą analizatorkę, po długim (w połowie przymusowym) urlopie. Niestety, jako analizatorka nigdzie nie mogę dłużej zagrzać miejsca (a to mylog okrutny, a to wredne siły wyższe).
Jak na zodiakalnego strzelca przystało lubię podróżować (zwłaszcza do Skandynawii), co robię często, lecz jestem bardzo mocno przywiązana do tego prawdziwego miejsca na świecie, więc ponad wszystko uwielbiam powroty w strony mojej małej ojczyzny. Mieszkam za granicą, co niekoniecznie mi odpowiada, nienawidzę słońca, nie znoszę Hiszpanii i cierpię na norwegofilię. Nałogowo czytam książki (szczególnym zboczeniem jest notorycznie pochłanianie Carrolla, Coelho, Różewicza, a ostatnimi czasy także Sapkowskiego i Lema), lubię się uczyć, dążę do celów, mam ideały i bywam nieprzyzwoicie sentymentalna. Od zarania dziejów pasjonuję się teatrem, tematyką II wojny światowej i światem westernów. Z dumą informuję wszystkich o mojej przynależności do ZHP. Jestem uczennicą klasy medycznej, chcę studiować onkologię. Może to kogoś zdziwi, ale wręcz ubóstwiam House' a.
Jestem szanującą się wariatką, toteż posiadam własne, oswojone alter ego, nazywane po prostu Pulcinellą, z którym rozmawiam w przypływie samotności.
Jestem oburęczna, noszę soczewki, cierpię na bezsenność, lubię zieloną herbatę i kisiel żurawinowy.
Czasem piszę (głównie z przywiązania do harrypotter. org. pl - strony będącej niegdyś przystanią dla tych, którzy potrafią pisać, ostatnimi dla takich, którym wydaje się, że pisać potrafią). Lubię fabularyzować, szczególnie uwzględniając sadystyczno-masochistyczną fabularkę na forum Gehenny. Ogromną przyjemność sprawia mi samoudręczanie się blogaskami i fanfikami. Wydaje mi się, że wszystko to, co robię wykonuję raczej poprawnie.
Ach, zapomniałabym. Ja WCALE nie jestem gadatliwa i nie opowiadam głupot nieznajomym.

Po edicie: już bez Jeża i Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej xD

KatarzynaEv

Mrohny

Ins

Pulcinella

Serpentis Sempre

Powiedz, że jesteś "dyzlektykiem!!!!!" - wtedy ci wybaczą.

Ins

Pulcinella

Tak, dyzlektykiem też jestem. I graffomankom, chociaż nie wiem co to za dolegliwość.
Ins, ja też kocham Polskę, w przeciwieństwie do mojej obczyzny. Mam propozycję - zejdźmy z offtopu ; ) [tak, odezwała się ta, która jest beznadziejnie uzależniona od spamowania]

Snjoflygsa

Yhm, no tak. Dzień dobry. Z właściwym sobie refleksem uznałam, że warto zarejestrować się na nowym forum. Chociaż nie, minął tylko nieco ponad miesiąc od tego, jak dostałam informację, nie jest źle ;)
Ci, co mnie pamiętają, coś niecoś o mnie wiedzą, tym, co nie, zdradzę, że jestem nieuleczalnie uzależniona od herbaty, czytania, oglądania SW i rozmaitych dziwnych rzeczy. A reszta wyjdzie w praniu. O ile nie zapomnę.

Elficka Inkwizycja

Ohoho, cześć :D Jak miło znów Cię widzieć.
Wczoraj nawet myślałam o Tobie, bo znalazłam dwie płyty z Muminkami. Telepatia, ot co.
:hamster_evil:

Azu · Wysłany: Sob 1:10, 07 Mar 2009 Temat postu:

cześć, jestem azu *odgłosy z wnętrza sali: "cześć azuuu"*

wszyscy mnie znają, nie? <D więc co się będę rozpisywać. w pięknym mieście żyję, zresztą w tym samym co technoszatan jak się dzisiaj okazało :]

fajnie że znowu istnieje miejsce w necie gdzie będę mogła się trochę pośmiać z klimatów voldemortowo-tokiohotelowych jak za starych, dobrych czasów... <D

Kluska Śląska · Wysłany: Sob 1:13, 07 Mar 2009 Temat postu:

Azu-chan! *glomp* :hamster_cry:

Azu · Wysłany: Sob 1:17, 07 Mar 2009 Temat postu:

kyaaaa~